Pragniemy by nasze ciało pozostawało młode, jędrne i gładkie przez jak najdłuższy okres czasu, jednak dość często działamy na jego niekorzyść. Poniżej przedstawiamy 7 głównych grzechów, które popełniamy wobec naszego ciała.

Grzech nr. 1: Nieodpowiednio dobrane kosmetyki
Chodzi tutaj głównie o kosmetyki do mycia. Używając zwykłego mydła, mającego odczyn zasadowy niszczymy ochronny płaszcz skóry, która po pewnym czasie staje się przesuszona i wrażliwa.
Aby zapowiedz takiej sytuacji należy zacząć stosować kosmetyki posiadające odpowiednie pH.

Grzech nr. 2: Zbyt częste złuszczanie
Zbyt częste złuszczanie, głównie gruboziarnistym peelingiem. Zbyt intensywne złuszczanie osłabia wierzchnią warstwę skóry. Takie działanie powoduje, że skóra jest podrażniona, piecze oraz bardzo szybko się przesusza.
Aby zapobiec tego typu działaniom, wystarczy peeling wykonywać 2 razy w tygodniu.

Grzech nr. 3: Zbyt długie przebywanie w wannie
Zbyt długa, gorąca kąpiel powoduje naruszenie ochronnej warstwy lipidowej skóry. Powoduje to zbyt nadmiernemu przesuszaniu się skóry oraz podrażnieniom.
Zamiast codziennie przesiadywać w wannie, warto skorzystać z prysznica.

Grzech nr 4: Zaniedbanie smarowania
Często odpuszczamy sobie masowanie(smarowanie) skóry, z błahych powodów. Niestety przez to skóra robi się mniej elastyczna i w szybszy sposób się starzeje.
Skórę smaruj po każdej kąpieli.

Grzech nr. 5: Zbyt długie opalanie
Skutki tego grzechu widoczne są dopiero po pewnym czasie. Na skórze pojawiają się plamy i zmarszczki.

Grzech nr. 6: Niedopieszczenie
Życie w pośpiechu skutkuje faktem, iż nie mam czasu dopieszczać skóry. W pospiechu smarujemy ją tylko balsamem. Lepszym rozwiązaniem było by wygospodarować odrobinę czasu i wykonać naszej skórze domowy salon masażu.

Grzech nr. 7: Papierosy
Nikotyna zawarta w papierosach zwęża naczynia krwionośne, co powoduje że do komórek dociera mniej substancji odżywczych. Poprzez palenie, nasza skóra staje się bardziej wiotka i szybciej pojawiają się na niej zmarszczki.