Lato powoli dobiega końca. Choć pozostała nam jeszcze połowa sierpniowych szaleństw, nie kończmy radości wraz z początkiem września. Latem częściej pozwalałyśmy sobie na szalony ubiór i makijaż. Dlaczego więc nie zaszaleć z kolorem i jesieniom? Ożywi to naszą szarą codzienność i podkreśli barwę naszych oczu.

Podstawową zasadą, którą kierują się makijażyści na całym świecie, i którą powinnaś kierować się i Ty, jest: jeśli chcesz wyeksponować barwę swoich oczu, unikaj cieni w takim samym kolorze co kolor Twych oczu. Zapamiętać należy też, że neonowe i jaskrawe kolory doskonale sprawdzają się na imprezie. Jednak całodniowy makijaż w tych barwach już nie jest dobrym pomysłem, bo „zmęczony makijaż” w tym przypadku uwydatni wszelkie Twoje niedoskonałości. Przedstawiamy więc kilka prostych zasad podzielonych ze względu na kolor oczu.

Oczy niebieskie
Niby większość z nas ma oczy niebieskie, ale każde różnią się od siebie. Barwa może być intensywna, ciemna, jasna, niebiesko-szara czy morska. Żeby wyeksponować więc tą piękną tęczówkę używamy cieni w kolorze złotym, brązowym i miedzianym. Doskonale harmonizować będą również z odcieniami zieleni, fioletu czy różu. Najmocniejszy kontrast osiągniemy przez zastosowanie pomarańczowych cieni.

Oczy brązowe
W tym wypadku spotkać można chyba największą paletę barw i odcieni brązu od bursztynu, przez  piwne, ciemnobrązowe, aż po prawie czarne. W doskonałej harmonii z nimi pozostaną cienie o barwie złotej, pomarańczowej i żółtej. Żeby znacznie je uwydatnić, użyjmy cieni granatowych czy fioletowych. Można również eksperymentować z odcieniami zieleni – koniecznie intensywnymi.

Oczy zielone
Najczęściej spotykane to te z domieszką żółci, brązu lub szarości. Zadziej spotkamy osobę o kolorze oczu czystej zieleni lub oliwkowym. Aby uwydatnić nasze zielone spojrzenie użyjmy cieni fioletowych – lawendowe wpadające wręcz w błękit, ale i purpurowe czy śliwkowe. Do jasnozielonych oczu doskonale pasują ciemnobrązowe, mahoniowe i brązowe barwy. Mahoń jednak uwydatnia wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienia, więc przy wszelkich wątpliwościach lepiej go nie używać, bo osiągniemy nieprzyjemny efekt.

Oczy szare
Są największą zagadką, bowiem czysto szare oczy występują niezmiernie rzadko. Częściej spotkamy je z domieszką jakiejś innej barwy, czy to zieleni, błękitu, brązu czy nawet żółci. Bardzo jasne szare oczy fajnie wyglądają w otoczce ciemnej, wręcz czarnej, z dodatkiem granatu. Tutaj można wiele eksperymentować. W zależności od dodatkowego zabarwienia, można dobrać barwę brzoskwiniową dla błękitu, fioletową do zieleni czy żółtą do brązu.