Nadszedł upragniony weekend. Dla tych więc, którzy postanowią spędzić go w domowych pieleszach mamy propozycję książkową. Choć może nie jest to „różowa” książka, ale warto zapoznać się z tą pozycją. Polecamy ją zwłaszcza tym, którzy żyli historią Romana Polańskiego.

Historia dziewczyny, która w wieku 13 lat została uwiedziona przez polskiego reżysera. Bez wątpienia opowiedziana w niej historia zapada w pamięci. Doskonale wyjaśnia też, co siedzi w głowie dziecka. 50-letnia już Geimer opowiada bowiem dokładnie i z każdym najdrobniejszym szczegółem i emocją, jak doszło do tego strasznego czynu. Tłumaczy dobitnie, dlaczego zgodziła się wsiąść do jego samochodu, pozować do zdjęć, a w konsekwencji znalazła się nago w jacuzzi.

Z każdą kolejną stroną poznajemy uczucia dziewczyny i koszmar, który wbrew pozorom, dopiero się zaczął. Po powrocie do domu rodzice od razu zauważają, że „coś jest nie tak”. Po dowiedzeniu się od córki o gwałcie jadą na policję. I tu zaczyna się ponowny koszmar. Bohaterka i autorka książki przyznaje, że „Jeśli miałabym wybierać między zeznaniami a ponownym gwałtem, wybrałabym to drugie\".

Potem wiadomość dotarła do mediów i spokojne dotychczas życie dziewczyny zamieniło się w piekło. Rodzice wiedzieli, że jeśli dojdzie do procesu media rzucą się na niego z ogromną siłą. Doszło więc do ugody. I tu zaczyna się kolejny łańcuch wydarzeń. Ale gdzie w tym wszystkim jest nastoletnia Samantha? Skończyło się to dla niej tragicznie – alkohol, narkotyki, depresja i okaleczanie.

Dziś jednak jest żoną i matką. Po 34 latach postanawia opowiedzieć historię tego zdarzenia, o którym media przypominają raz na jakiś czas. Książkę gorąco polecamy.