Miłośnicy sportów zimowych od kilku tygodni mogą korzystać z uroków zimy i cieszyć się z  beztroskiego szusowaniu po górskich trasach. Jednak wiele osób urlop ma jeszcze przed sobą. Zanim wybierzemy się na zimowy wypoczynek, warto upewnić się, że nasz sprzęt jest odpowiednio zabezpieczony przed zaginięciem bądź kradzieżą.

Górskie kurorty od tygodni zapełnione są przez turystów oraz miłośników narciarstwa. Zimowe wyjazdy przez wiele osób planowane są nawet z rocznym wyprzedzeniem. Wybór hotelu, sprzętu czy tras narciarskich to coś, do czego przykładamy ogromną wagę. Jednak zdarzają się sytuacje, które potrafią zepsuć nawet najskrupulatniej zaplanowany wyjazd. Zaginięcie sprzętu to koszmar niejednego narciarza…

Pocieszający jest fakt, że zarówno w Polsce jak i w zagranicznych kurortach narciarskich odsetek kradzieży na stokach maleje z roku na rok. Mimo to zdarzają się sytuacje, w których narciarze omyłkowo po odpoczynku w kawiarni zlokalizowanej bezpośrednio przy stoku zabierają sprzęt, który nie należy do nich. Warto więc pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu zimowego sprzętu przed kradzieżą czy zagubieniem.

Rozwiązaniem, które zabezpieczy nasz sprzęt jest usługa mySafety Zimowe Pasje. Pakiet zapewnia ochronę nart i snowboardu w przypadku ich utraty. Aby skorzystać z usługi, należy umieścić na sprzęcie hologram z unikalnym numerem ID oraz zarejestrować go wraz ze zdjęciem sprzętu w bazie firmy. Dzięki temu znalazca sprzętu będzie mógł skontaktować się z firmą, która świadczy usługę, a ta wypłaci mu nagrodę. W przypadku kradzieży lub zagubienia sprzętu, mySafety pomoże w odzyskaniu go poprzez zamieszczenie informacji o jego utracie na stronie internetowej i portalach społecznościowych oraz przeprowadzi monitoring sprzedażowych witryn internetowych.

Zabezpieczenie sprzętu znacznie zwiększa szansę na jego odzyskanie oraz beztroskie korzystanie z zimowego wypoczynku. Po tym jak zagubiony sprzęt ponownie trafi w nasze ręce, możemy nadal cieszyć się urlopem oraz urokami ośnieżonych stoków.