Specjalny odcinek „Rozmów w Toku” - spotkanie z dwiema niezwykłymi kobietami
W 2008 roku Kanadyjka Amanda Lindhout jako początkująca dziennikarka pojechała do Somalii. Od 20 lat trwała tam wojna. Czwartego dnia Amandę oraz jej byłego chłopaka, fotoreportera z Australii, porywa grupa arabskich fundamentalistów. Żądają od rodzin porwanych po 1,5 miliona dolarów. Na zapłatę dają jeden dzień. Ten jeden dzień zmieni się w 463 dni głodu, strachu, gwałtu i tortur… Kim dziś, po tym co przeżyła, jest Amanda Lindhout? Cieszy się wolnością, ale przeszłość wraca do niej każdego dnia. Wciąż męczą ją koszmary, nie jest w stanie zaufać żadnemu mężczyźnie. O tym opowiada w rozmowie z Ewą. Teraz czeka ją kolejne trudne zadanie. Za kilka miesięcy na sali sądowej stanie twarzą w twarz z jednym z porywaczy.
W 2013 Amanda napisała autobiografię „House in the Sky”. Prawa do ekranizacji książki kupiła już wytwórnia filmowa. W rolę Amandy ma się wcielić aktorka Rooney Mara.
Z kolei druga bohaterka programu to czarnoskóra Taliwel. Urodziła się w Gwinei - afrykańskim kraju, w którym jest obrzezane 96% kobiet. Taliwel została okaleczona aż dwa razy, jako ośmiolatka, a potem jako piętnastolatka. Za drugim razem, z powodu krwotoku, była bliska śmierci. Co szokujące, do barbarzyńskiej tradycji zmusiły ją mama i babcia. Taliwel do dziś nie może im tego wybaczyć…
Kiedy w Gwinei Taliwel otwarcie i publicznie sprzeciwiła się tradycji obrzezania, ludzie grozili jej śmiercią. Dotkliwie pobita, trafiła do szpitala, gdzie kolejny raz walczyła o życie. Cztery lata temu uciekła do Europy, głośno mówi o prawach kobiet.
To już kolejny raz, kiedy Rozmowy w Toku podejmują temat obrzezania kobiet. Tym razem porozmawiamy również o roli mężczyzn w tym barbarzyńskim rytuale oraz o szokujących wierzeniach wmawianych kobietom z Afryki, po to, by nie sprzeciwiały się tradycji.
Emisja odcinka: czwartek, 19 listopada, godzina 14.25