Piknikowy poradnik, czyli jakie produkty zabrać ze sobą w plener
Słońce, świeże powietrze, zielony park lub kwiecista łąka i błogi spokój – czego chcieć więcej? Kosza z jedzeniem! Wiosenne i letnie miesiące to idealny czas na piknik. Zobacz, jak go zorganizować i co zabrać ze sobą na posiłek pod chmurką.
Jedzenie na świeżym powietrzu to ciekawy i nieco inny niż zawsze, sposób na obiad. To świetna okazja do tego, aby spędzić miłe chwile z rodziną. Najbardziej z takiej atrakcji będą zadowolone maluchy, dla których piknik będzie dużym urozmaiceniem klasycznego obiadu czy kolacji. Organizacja takiego przedsięwzięcia wydaje się być niezwykle prosta: koc, kosz z jedzeniem, napoje i wybór odpowiedniego miejsca. Powinniśmy jednak zwrócić szczególną uwagę na dobór potraw, jakie zabierzemy ze sobą.
Jakie produkty i jak zabrać ze sobą?
Większość produktów spożywczych powinna być przechowywana w niskich temperaturach. O ile krótkotrwałe przerwanie ciągu chłodniczego może nie spowodować przykrych niespodzianek, to dłuższe przebywanie poza lodówką już tak. Zasada ta dotyczy przede wszystkim mięsa – wędlin oraz parówek. Organizując piknik, zrezygnujmy zatem z kanapek z szynką czy pasztetem i wybierzmy bezpieczniejsze opcje. – Na posiłek pod chmurką możemy zabrać sery żółte. Co prawda najlepsze warunki dla nabiału to temperatury od 0 do 10°C, jednak jest to produkt, który znacznie lepiej poradzi sobie z wyższą temperaturą niż np. wędlina. Dodatkowo zadbajmy o ochłodzenie dań przy pomocy lodówki turystycznej i specjalnych wkładów, czas przydatności do spożycia może znacznie się wydłużyć. Pamiętajmy również o pojemnikach hermetycznych, dzięki nim potrawy nie tylko utrzymają odpowiednią temperaturę, ale dodatkowo nie utracą swojej pierwotnej formy – radzi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej MSM Mońki. Jeżeli do koszyka piknikowego chcemy dołożyć również owoce i warzywa, to wybierzmy takie, które nie ulegną zniszczeniu podczas transportu. Zrezygnujmy z delikatnych brzoskwiń, truskawek czy arbuza na rzecz jabłek, gruszek lub np. bananów.
W czym zabrać, jak przechowywać
Niezwykle pomocne będą lodówki turystyczne, które możemy nabyć w każdym markecie – zwłaszcza w sezonie wiosennym i letnim. Jednak sama lodówka nie rozwiąże problemu, niezbędne będą specjalne wkłady, które należy uprzednio zmrozić w zamrażarce. Doraźnym rozwiązaniem będą również torby termoizolacyjne, które znajdziemy nawet w osiedlowych sklepach. Kosztują zaledwie kilka złotych i pozwolą utrzymać odpowiednią temperaturę nawet do 3 godzin. Jeżeli dodatkowo dołożymy wkłady, możemy ten czas znacznie wydłużyć. Jeżeli zabieramy ze sobą uprzednio przygotowane dania, np. naleśniki lub tortillę, spakujmy je w hermetyczne pojemniki. Przedłużą ich świeżość i jednocześnie rozwiążą problem z pakowaniem potrawy w folię czy papier. W przypadku, gdy to na pikniku właśnie chcemy tworzyć dania, kolorowe kanapki i inne przekąski, wybierajmy produkty w poręcznych opakowaniach, najlepiej porcjowane. – Na wszelkiego rodzaju grillach, wycieczkach czy posiłkach w plenerze, sprawdzą się produkty w poręcznych opakowaniach „otwórz – zamknij”. W takiej właśnie formie znajdziemy również sery żółte, np. lubiany przez dzieci Gouda MSM Mońki – dodaje Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej.
Posiłek pod chmurką to świetna alternatywa dla obiadu spędzonego przy stole. To dobra okazja do rozmów, planszowych rozgrywek czy nadrobienia zaległości w czytaniu książek.
Na pikniku sprawdzą się również potrawy, które uprzednio przyrządzimy w domu. Zdecydujmy się na takie, które zachowują swój smak bez względu na to, czy są podawane na ciepło, czy na zimno.