Zdrowo, zdrowiej, najzdrowiej, czyli jak żyć by być fit
Polacy szturmem ruszają z kanap! Biegamy, jeździmy na rowerze, chodzimy na siłownię. Ruch to zdrowie i coraz bardziej się do tego przekonujemy. Jednak pamiętajmy również o zdrowej diecie i o najważniejszym elemencie zdrowego trybu życia, czyli wodzie. Jedno jest pewne: mamy coraz większą świadomość tego, że siedzenie na kanapie nie jest dla nas korzystnym zajęciem. Dostrzegamy, że ruch poprawia nie tylko naszą kondycję, ale i samopoczucie. Dlatego też parki, skwery, ścieżki rowerowe czy zewnętrzne siłownie przeżywają prawdziwe oblężenie. I jest to niezaprzeczalnie dobre. Problemem jedynie może być fakt, że zmieniając swój tryb życia działamy nieco na własną rękę, bez konsultacji z trenerem czy też dietetykiem. Warto więc pamiętać o najważniejszych elementach, które powinny nam towarzyszyć przy zmianie swoich nawyków. Po pierwsze: racjonalne żywienie. Po drugie: woda. Bez tego ani rusz!
Jedz z głową – racjonalność to podstawa
Dietetycy zalecają, aby spożywać około 5 posiłków dziennie w odstępach 3 - 4 godzinnych. Dieta powinna być zbilansowana, co oznacza, że powinna dostarczać organizmowi niezbędne składniki do jego prawidłowego rozwoju oraz utrzymywać odpowiedni poziom energetyczny. To pozwoli na przyspieszenie metabolizmu. Ważne jest, aby nasz jadłospis był odpowiednio skonfigurowany pod względem wieku, aktywności fizycznej a nawet płci. Dlaczego spożywanie właśnie 5 posiłków jest aż tak ważne? Dzięki temu zapewniamy sobie dobre samopoczucie, brak nagłych napadów głodu oraz skoków poziomu glukozy. Wyeliminujmy również szybkie przekąski – a już na pewno wszelkiego rodzaju fast foody, chipsy czy batony. Zamiast kierować się do działu ze słodyczami, możemy sięgnąć po warzywa lub owoce – nawet w wersji suszonej. Pamiętajmy również, że najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie. Powinno ono dostarczać około 25 - 30% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Drugie: 5 - 10%, obiad 35 do 40%, podwieczorek 5 - 10 %, natomiast ostatnie danie, czyli kolacja od 15 do 20 %. Są to oczywiście wartości przybliżone, a całkowita dzienna wartość energetyczna ustalana jest według indywidualnych potrzeb.
Najważniejszy element – woda!
Zgodnie z zaleceniami: około 2 litry. Tyle właśnie wody powinniśmy wypijać każdego dnia. Szacuje się, że średnio poł litra przyjmujemy w pokarmach – najczęściej takich jak owoce, warzywa lub zupy. Oczywiście w te normy wpisują się wszelkie płyny: kawa, herbata czy soki. Jednak najlepszym rozwiązaniem jest przyjmowanie czystej wody. A specjaliści twierdzą zgodnie: jej picie to najlepszy sposób na to, aby dostarczać organizmowi płynów, które są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. W napojach czy sokach zawarty jest również cukier, którego w gruncie rzeczy należy unikać. Należy również pamiętać, że wspomniane wcześniej 2 litry to nie dawka, którą należy przyjąć jednorazowo. Aby odpowiednio nawodnić nasz organizm, należy pić wodę małymi łykami w ciągu całego dnia. – Nie bójmy się spożywania wody kranowej. To najłatwiejszy i najbardziej ekonomiczny sposób jej pozyskiwania. A co najważniejsze: nie różni się ona pod względem zawartości mikro i makroelementów od źródlanej, którą kupujemy w butelce. Jednak jak być pewnym, że jej jakość jest na najwyższym poziomie? Po pierwsze: zakupić odpowiedni test do wody, wykonać go i dokładnie przeanalizować wyniki. Po drugie: dostosować odpowiednie filtry lub nawet stację uzdatniającą. To jednorazowa inwestycja, która w perspektywie czasu pozwoli zaoszczędzić pieniądze! W ten łatwy sposób wyeliminujemy z wody chlor, zmniejszymy jej twardość i nawet pozbędziemy się metali ciężkich – radzi Paweł Woźniak, ekspert firmy UST-M.
Mix wody i dodatków
Wodę należy mieć przy sobie cały dzień. Warto zatem zaopatrzyć się w butelki lub bidony, do których możemy ją przelewać. Jeżeli dopiero przekonujesz się do jej picia, a smak czystej wody nie do końca odpowiada kubkom smakowym, nie bójmy się eksperymentów: dodajmy do niej ulubione zioła czy owoce. Nie tylko wzbogacą jej aromat, ale też nadadzą dodatkowych właściwości, np.: odchudzających lub uspokajających. A zatem: jeżeli chcesz wzmocnić efekt ćwiczeń oraz diety, dodaj ananasa – zawiera on duże ilości bromeliny i biotyny. Melisa pomoże się wyciszyć i zrealaksować, a cytryna i mięta działa oczyszczająco i nawadniająco oraz usuwa toksyny z organizmu. Połączenie grejpfruta i śliwek wspomaga przemianę materii i oczyszcza, natomiast mix winogron i borówek podwyższa poziom energii i poprawia samopoczucie. – O wodzie kranowej bardzo często mówimy „nie smakuje mi”. Jednak to, co nadaje jej niepożądanego smaku to głównie zawarte w niej metale ciężkie lub chlor. Bardzo łatwo można te składniki wyeliminować dzięki zainstalowaniu filtrów do wody – kontynuuje Paweł Woźniak, ekspert firmy UST-M.
Jak zatem żyć by być fit? To niezwykle proste: zbilansowana dieta, ruch i zmiana nawyków żywieniowych to podstawa i najlepszy krok do sukcesu!