Decyzja o odchudzaniu jest pierwszym krokiem do osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Jak się do tego zabrać, by uniknąć skutków ubocznych w postaci efektu jojo? Skorzystaj ze wskazówek eksperta Kreacji Ciała, Pauliny Buraczewskiej, Dietetyka, a będziesz cieszyć się rozmiarem, w jakim lubisz siebie najbardziej.       

Po pierwsze: zacznij od … głowy!

Niektórzy mówią, że „wszystko jest w naszej głowie” i tak rzeczywiście jest z odchudzaniem. Przekonanie do tego, co robimy oraz wiara w siebie mogą czynić cuda, a na pewno pomagają nam się odblokować psychicznie, co ma wpływ na pracę organizmu podczas diety. Traktowanie okresu odchudzania jako zła koniecznego i etapu przejściowego nigdy nie doprowadzi do utrzymania uzyskanego rezultatu. Silna wewnętrzna motywacja
i samodyscyplina pozwolą wytrwać w trudniejszych momentach, które mogą się pojawić
w trakcie diety. Ważną częścią odchudzania jest również wyznaczenie sobie sprecyzowanego celu - jeżeli wiemy dokąd zmierzamy, łatwiej jest nam w tym kierunku iść.

Po drugie: zmień swoje nawyki żywieniowe

Skuteczne odchudzanie oznacza zmianę nawyków żywieniowych. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zagwarantować sobie długofalowe efekty. Wszystkie zmiany należy wprowadzać stopniowo – metodą małych kroków. Dopiero kiedy nauczymy się i zapamiętamy jeden zdrowy nawyk, wprowadzajmy kolejny, aż zdrowe żywienie i zdrowe życie stanie się naszą codziennością. Przykładowo, do codziennej diety wprowadzajmy stopniowo więcej warzyw, owoców i ryb, starając się równocześnie eliminować słodycze czy niezdrowe przekąski.

Po trzecie: jedz mniej  a częściej

Najlepiej, jeśli przygotujesz pięć niewielkich posiłków. Pamiętaj, musisz jeść regularnie, by mieć energię na cały dzień. Zamiast bardzo dużego śniadania i obiadu, możesz nakładać sobie mniejsze porcje. Tak zaplanowana dieta zapobiega jednorazowemu przeciążeniu żołądka, niestrawnościom i magazynowaniu niewykorzystanej energii i tyciu. Miej na uwadze również to, że nasz żołądek potrzebuje ok. 15 minut, by poinformować mózg, że jest już pełny. W efekcie, jedząc szybko, zjadamy o wiele za dużo. Dlatego staraj się jeść powoli i żuj optymalnie 32 razy jeden kęs – dobre trawienie zaczyna się już w jamie ustnej, poprzez dokładne przeżuwanie pokarmu.

Po czwarte: pij wodę

Jeśli chcesz się pozbyć nadmiaru tkanki tłuszczowej, koniecznie pij wodę z niską zawartością sodu (maksymalnie 4 jednostki Na). Woda na odchudzanie jest niezastąpiona. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza procesy metaboliczne. Pamiętaj, by nie pić w trakcie jedzenia, tylko około 15-20 minut po każdym posiłku. Dlaczego? Ponieważ soki trawienne nie są rozcieńczane i jedzenie lepiej się rozkłada. Zapomnij o słodzonych napojach gazowanych.

Po piąte: regularnie uprawiaj sport

Sama dieta i zmiana nawyków żywieniowych nie wystarczą. Odchudzanie powinno być wspomagane ćwiczeniami. Zapewni to nie tylko przyspieszenie przemiany materii, ale przede wszystkim umożliwi zbudowanie jędrnej sylwetki. Ćwiczenia należy wprowadzić od samego początku odchudzania. Należy ćwiczyć systematycznie, co najmniej 2-3 razy
w tygodniu po około 30 minut. Na początku zacznij od spacerów, pływania czy jazdy na rowerze.