Alergia w zimie? Źródło problemu wisi w domowym powietrzu

alergia-w-zimie

Wiosna i lato są dziś tylko mglistym wspomnieniem, ale ty wciąż odczuwasz silne objawy alergii. Choć na zewnątrz zacząłeś oddychać swobodnie, w domu i w pracy coraz bardziej męczą cię katar, swędzenie i drapiące gardło. Radzimy, jak poradzić sobie z problemem alergii w sezonie grzewczym.

Sam już nie wiesz, co jest gorsze: świeże, wiosenne powietrze z wirującymi pyłami roślin, czy zimowa, rozgrzana kaloryferem atmosfera we własnym domu. Jeśli należysz do osób, które walczą z alergią przez cały rok, mamy dla ciebie kilka porad, które pomogą ci przetrwać najzimniejsze miesiące w roku.

Rozpoznaj objawy

W zimie problemem są nie tylko alergeny takie jak roztocza, bakterie, włókna tkanin czy sierść pupili, ale także jakość powietrza samego w sobie – ze względu na ciągłe dogrzewanie pomieszczeń jest ono przesuszone. W połączeniu z alergią wywołuje u nas katar lub zatkany nos, kaszel, popękane usta, kichanie, ból głowy i swędzenie skóry, oczu, nosa i gardła.

Walcz z alergenami

Twoja najgroźniejsza broń w walce z zimową alergią to odkurzacz. Im silniejsze są objawy, tym częściej musisz go używać. Rozdziel domowe obowiązki tak, by przynajmniej raz na kilka dni każdy z domowników zadbał o jakiś element: podłogi, półki, meble, zakamarki, sprzęty, dywany, kanapy lub poduchy. – Jeśli w twoim domu mieszka również pies, kot lub inne zwierzę futerkowe, zadbaj o odpowiedni worek do swojego odkurzacza. Zamiast papierowych wkładów, używaj syntetycznych, które są znacznie bardziej szczelne – mówi Piotr Bieńkowski, ekspert WORWO, producenta worków do odkurzaczy. – W naszej ofercie mamy produkt stworzony z myślą o alergikach, worki Anti-Odour, które nie tylko doskonale izolują alergeny, ale też likwidują nieprzyjemne, zwierzęce zapachy.

By w pełni usunąć źródła alergii, pierz regularnie pościel w gorącej wodzie (co najmniej 60 stopni) i często ją zmieniaj. Gdy na dworze temperatura spadnie poniżej zera, przewietrz pościel, dywany i inne tekstylia. Chłodne, zimowe powietrze usunie zarazki gromadzące się w tkaninach.

Zadbaj o nawilżenie. Nie tylko powietrza

Przesuszone powietrze w mieszkaniu tworzy się przede wszystkim w wyniku ciągłego dogrzewania domu. Odpowiednia wilgotność domowej atmosfery powinna oscylować między 55 a 60%. Staraj się więc utrzymywać temperaturę na poziomie 21 stopni Celsjusza. Nawilżaj powietrze – nie musisz kupować w tym celu drogich urządzeń – wystarczy, że na ciepłym kaloryferze rozwiesisz mokry ręcznik. Regularnie wietrz mieszkanie, ale nie uchylaj okien na długie godziny. Po prostu otwórz wszystkie na oścież na kilka minut i szybko odśwież domowy klimat.

Nie zapomnij również o skórze. Ona, tak jak powietrze, potrzebuje zimą dodatkowego nawilżenia. Swędzenie jest bowiem właśnie objawem przesuszenia tkanki. Zrezygnuj jednak z kolorowych i pachnących kremów, które często podrażniają wrażliwą skórę. Stosuj proste, najlepiej bezzapachowe emolienty. Będą twoim sprzymierzeńcem aż do wiosny.