Bakalie wspierają trawienie

bakalie-wspieraja-trawienie-1609165134.jpg

Świąteczny czas to nie tylko prezenty, ale również mnóstwo pysznego jedzenia, któremu ciężko się oprzeć. Wigilijna kolacja to zazwyczaj spora dawka ciężkostrawnych potraw. Jakie dania ze świątecznego menu możemy spożywać bez wyrzutów sumienia, a które lepiej jeść z umiarem? Dietetyk medyczny, Anna Słomkowska odpowiada.

Jeżeli są to tradycyjne świąteczne dania, to warto spróbować każdego, ale podejrzewam, że większość z nich niestety nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu oraz wyrzutom sumienia. Z pewnością mniej dotkliwe dla naszego żołądka i figury będą te, które są przygotowane w piekarniku lub ugotowane. Warto pamiętać również o  wielkości porcji, jaką mamy na talerzu.  

O czym pamiętać siadając do wigilijnej kolacji, aby uniknąć uczucia ciężkości?
Ważne jest przede wszystkim to, żeby do wigilijnej kolacji zasiąść bez uczucia głodu. Chodzi o to,  aby nie pościć cały dzień i z pustym żołądkiem usiąść do stołu. Oprócz tego, że możemy być rozdrażnieni, to dodatkowo nasz układ pokarmowy prawdopodobnie szybko zastrajkuje. Dlatego radzę zjeść dwa lekkie posiłki w ciągu dnia, które ochronią nas przed łapczywym pochłanianiem świątecznych potraw. Kolejnym ważnym punktem jest to, aby się nie przejadać. Jak to zrobić? Polecam zastosować zasadę ,,jednego talerza”, która polega na tym, że można zjeść tyle porcji różnych potraw, ile zmieści się  tylko na jednym talerzu. Istotną rzeczą, o której również warto pamiętać, podczas wigilijnej kolacji jest spożywanie odpowiedniej ilości płynów takich jak woda, herbata oraz regulujących trawienie kompotu z suszonych owoców. Aby lepiej poczuć się podczas wigilijnej kolacji, warto robić przerwy podczas jedzenia lub wybrać się na krótki spacer z rodziną.

Tradycyjnym napojem spożywanym podczas wigilijnej kolacji jest wspomniany kompot z suszonych owoców. Które bakalie warto wybrać do przygotowania tego napoju i dlaczego?
Kompot z suszonych owoców to jeden z ważniejszych elementów świątecznego menu, ponieważ doskonale wpływa na poprawę  trawienia podczas obfitej wigilijnej kolacji. Wszystko to dzięki zawartemu w bakaliach błonnikowi oraz naturalnych cukrów. Dodatkowo kompot ten zawiera dużo potasu, jak również witaminy z grupy B i E. Napój, aby spełniał swoje wcześniej wymienione funkcje, należy przygotować z suszonych jabłek, gruszek, śliwek oraz moreli.  Doskonale sprawdzą się również figi i rodzynki. Pod koniec jego przygotowania warto doprawić go cynamonem, anyżem oraz goździkami.

Poza kompotem z suszonych owoców, jakie inne potrawy możemy wzbogacić o bakalie?
Świąteczne potrawy to dla bakalii zdecydowanie najlepszy czas! Niepowtarzalny smak oraz charakter słodkich, jak i słonych dań nadadzą bakalie z linii Soft, które swoją delikatność zawdzięczają specjalnemu procesowi nawodnienia, dzięki temu oszczędzamy czas i nie musimy ich namaczać przed ich użyciem. Figi, morele  warto dodać do makowca, śliwki do schabu lub farszu do kaczki. Natomiast suszone daktyle świetnie sprawdzą się jako samoistna przekąska – zdecydowanie zdrowsza niż np. słodkie pierniczki. Bakalie są również doskonałym dodatkiem do prezentów. Zamiast czekolady można włożyć paczkę słonecznych i słodkich moreli.

Które bakalie i w jakiej postaci najlepiej spożywać, aby dostarczyły nam najwięcej korzyści w okresie świątecznego obżarstwa?
Tak naprawdę w każdej postaci bakalie dostarczą nam cennych właściwości, a użyte w świątecznych potrawach dodatkowo wzbogacą nasze dania o błonnik i minerały takie jak cynk, potas oraz magnez. Niezależnie od ich formy możne je spożywać wprost z opakowania.

Bakalie, po które zdecydowanie warto sięgać, to suszone figi, morele, śliwki, daktyle oraz orzechy czy rodzynki. Ich różnorodność zapewni nam dostarczenie wielu cennych składników. Warto pamiętać, że suszone owoce zawierają dużo cennego błonnika, który korzystnie wpływa na nasz układ pokarmowy. Dlatego przy ich spożywaniu należy zawsze pamiętać o przyjmowaniu dużej ilości płynów